Raporty branżowe pokazują, że polski rynek międzynarodowych przewozów osób i rzeczy z roku na rok dynamicznie się rozwija. Firmy nieustannie poszukują doświadczonych kierowców (panuje nawet spory deficyt, zwłaszcza w transporcie towarów), liczba wydanych licencji transportowych wzrasta, a wciąż powstające nowe przedsiębiorstwa wymuszają wzrost konkurencji, co dla klientów oznacza atrakcyjne ceny i szeroki wybór usług.
Branża transportowa w roku 2015
Dane statystyczne Generalnej Inspekcji Transportu Drogowego za rok 2015 wskazują, że w Polsce operuje 3099 przewoźników posiadających uprawnienia niezbędne do wykonywania międzynarodowego transportu drogowego osób. Uśredniając, to aż 194 firmy przypadające na jedno województwo. W tymże roku wydano 8044 nowych zezwoleń na wykonywanie zawodu przewoźnika drogowego, z czego 414 dokumentów uprawniających do przewozu osób.
Przewozy zagraniczne osób – czy potrzebna jest licencja?
Przytoczone dane wskazują, że wiele osób decyduje się na spróbowanie swych sił w roli przewoźników na międzynarodowych trasach. Przewozy zagraniczne jako sposób na biznes to atrakcyjna, ale i wymagająca perspektywa. A rynek ten może być jeszcze większy niż podają oficjalne statystyki.
Wszystko to za sprawą nowelizacji ustawy, regulującej transport drogowy, która sprawiła, że od 15 sierpnia 2013 roku nie udziela się już licencji na międzynarodowy transport drogowy osób samochodami, które są przeznaczone konstrukcyjnie do przewozu do 9 osób, włączając kierowcę. Zmiana przepisów wprowadziła w tej kwestii konieczność posiadania tzw. licencji wspólnotowej.
Część przedsiębiorców i branżowych ekspertów uznała wtedy, że tego rodzaju przewozy zagraniczne w ogóle nie wymagają licencji, a zamieszanie pogłębił fakt, że po wejściu nowelizacji zmienione przepisy nie obowiązują przewoźników, którzy posiadają już licencję zagraniczną na minibusy do 9 osób i mogą z niej korzystać do momentu wygaśnięcia pozwolenia.
Przewóz osób autokarem
Znacznie ostrożniejsza interpretacja nowych przepisów mówi, że zniesienie licencji nie skutkuje deregulacją przepisów w tej kwestii, a jeszcze ja zaostrza. Zgodnie z tą wykładnią międzynarodowy transport drogowy osób o charakterze zarobkowym nie może odbywać się pojazdami przewożącymi do 9 osób – dlatego każdy tego typu przejazd jest nielegalny i może skutkować mandatem, nałożonym przez Inspekcję Transportu Drogowego.
Dlatego więc, dla własnego ostrożności, jeśli chcemy realizować pasażerskie przewozy międzynarodowe, powinniśmy dysponować pojazdem typu autokar lub autobus, czyli przewożącym minimum 9 pasażerów. W internecie znajdziemy opracowania, które interpretują zmiany w sposób korzystny dla potencjalnych przewoźników (brak konieczności posiadania licencji) – bowiem wydanie licencji wspólnotowej to jednorazowy koszt co najmniej kilku tysięcy złotych, a są one udzielane na czas określony czas, maksymalnie 10 lat. Jednak inspekcja drogowa, która będzie nas kontrolować, może mieć odmienne zdanie co do interpretacji przepisów, a wtedy już trudno będzie uniknąć mandatu.
